Witaj, nieznajomy!
reset hasła
sitemenu serwisy serwisy download gta5 chinatown_wars gta4 vice_city_stories liberty_city_stories gta_advance san_andreas vice_city gta3 gta2 gta1
Artykuły: GTA: LCS (PSP)
   
02.08.2005 13:51:22

PSM udostępnił długi artykuł o Grand Theft Auto: Liberty City Stories. Poniżej znajdziecie go przepisanego przez 'killah2', który dodaje, że można ten tekst znaleźć w ostatnim numerze popularnego czasopisma PSM magazine:

GTA Liberty City Stories Unplugged

Rewolucja GTA staje się przenośna!!


Szczerze mówiąc, gdy pierwszy raz usłyszeliśmy o tym, że GTA wyjdzie na naszą ulubioną przenośną konsolkę, byliśmy bardzo sceptycznie nastawieni. Myśleliśmy, że będzie to gra z widokiem z góry, tak jak w pierwszym GTA na PSone. Potem zaś stwierdziliśmy, że pewnie będzie toto wyglądało jak GTA 3, ale nie będzie otwartego miasta, jak w "Spiderman'ie 2" na PSP. Bo w końcu, otwarte miasto z GTA byłoby niemożliwe w wersji PSP... co nie ?

Jak bardzo się mylilismy. "Grand Theft Auto: Liberty City Stories" jest dokładnie tym, czego oczekiwalibyście od gry z serii GTA, tylko że w wersji na konsolke przenośną.

Bronie? Są. Kradzież samochodów? Jest. W pełni wykonany świat 3D, w którym możesz zrobić praktycznie co chesz, włącznie z możliwością spotykania podejrzanych typów i wykonywania dla nich wątpliwie legalnych zadań ? Wszystko jest! Tak, to jest prawdziwe GTA!

Więc co z tym wszystkim ? Cóż, nie jest to konwersja GTA3 na PSP, jeśli to wam chodzi po głowie.

Tak, jak sugeruje tytuł, gra dzieje się w Liberty City, na terenie znanego z GTA 3 obszaru. Ale mamy nową gwiazdę, nowego bohatera: czy lepiej powiedzieć - starą ?

Powróćmy do czasów, gdy graliście w GTA 3. Pamiętacie faceta imieniem Tony Cipriani, który wysyłał nas na misje i spotykał się z nami w restauracji swojej mamy ? To ten gościu, który nienawidził Triady i wysyłał nas na różne roboty przeciwko nim. Wystarczy, że powiem, że po wykonaniu dla niego zadań nie byłeś już za bardzo lubiany wśród wspomnianych Triad. Zastanawiałeś się kiedyś co tak naprawdę z nim było ? Cóż, teraz masz szansę się dowiedzieć, bo to właśnie Toni Cipriani jest głównym bohaterem w Liberty City Stories.

Wszystko dzieje się 3 lata przed GTA 3, czyli około roku 1998 (to dla tych, którzy nie chcieli robić takich rachunków)- Liberty City Stories podąża krokami Toni'ego Cipriani'ego, który rozpoczyna swą kryminalną karierę. Cóż, może się tak nie wydawać, ale 3 lata to mnóstwo czasu, więc zauważycie troche zmiań. Dla przykładu - 3 lata przed tym, kiedy Sex Club 7 stał się miejscem, w którym Luigi (Joe Pantoliano) daje roboty niememu bohaterowi z GTA 3, ów strip club nazywał się ''Paulie's Revue Bar''.

Jedna z dwóch widzianych przez nas misji zaczyna się w tym klubie: Toni dostaje za zadanie pilnować jedną z własności 'mafii' przed nadchodzącą Triadą. Toni kradnie więc taksówkę i podąża śladami swoich wrogów, ale wszystko szybko zmienia się w otwartą wojnę. Triady kontra Toni, a żadnej ze stron nie obchodzi kto znajdzie się na linii ognia. Triady wysyłają za nim Patriota, ale Toni szybko spycha go i rozwala o inne pojazdy. Potem podjeżdża wielka ciężarówka pełna ładunków wybuchowych, Tony ma mało czasu, ale musi przechwycić ją, oddalić się od Azjatów, a potem pojechać do bezpiecznego miejsca. To dokładnie to GTA które znamy i kochamy.

Jeśli wciąż nie jesteś przekonany - masz następny przykład: w innej misji boss Salvatore Leone- który pojawił sie w GTA 3, a ostatnio też w GTA: San Andreas--- każe ci sprowadzić dla niego z doków troche gotówki. Niby prosta robota, która jednak niespodziewanie się komplikuje, gdy tylko Triada wystawi swój łeb. Wysadzają budynek, a ty musisz uciekać do Inferno, zgarnać całą kasę i zabić każdego członka Triady, który tylko stanie ci na drodze.

Na szczęście , bieganie i strzelanie jest tym razem jeszcze troszeczkę łatwiejsza i troszeczkę lepsze --- Rockstar wykorzystał system celowania z San Andreas i jeszcze go trochę zmodyfikował i poprawił, więc celowanie i 'blokowanie celownika na celu' powinno być jeszcze doskonalsze niż ostatnio. Oczywiście sa też inne elementy z poprzednich gier, które tutaj też się pojawiaja: Liberty City z LCS, w przeciwieństwie do LC z GTA III, jest zapełnione motocyklami, które wprost czekaja na to, żeby je 'pożyczyć'. W dodatku wyglada też na to, że Toni będzie śledzić najnowsze trendy {bleh, co za słowo - przyp.Thang} mody, modnie się ubierać, choć nie wiemy czy system ubrań będzie tak bogaty jak w San Andreas, czy tak prosty jak w Vice City.

Nie ma też potwierdzenia, czy w grze znajdą się samoloty, ale w tym momencie raczej na to się nie zanosi. W sumie można było latać już w GTA 3 (tak jakby), więc mamy nadzieje, że w LCS znajdzie się sposób na podniebne podróże, ale zrozumiemy też, gdy okaże sie, że Toni będzie musiał pozotać na ziemi ---- w końcu to GTA na PSP, co samo w sobie jest imponujące. O soundtracku jeszcze nic nie słyszeliśmy, ale możecie być pewni, że będzie pasował klimatem do okresu przedstawionego w grze, tak jak w poprzednich częściach GTA.

Mamy nadzieje, że będzie można samemu skomponować sobie soundtrack {dodać swoje mp3 - przyp.Thang} (takim memory stickiem {karta pamieci - przyp. Thang} ), ale Rockstar o tym też nic nie powiedział. A Michael Madsen niech lepiej poćwiczy swoją rolę, bo bez niego to nie będzie w pełni Toni Cipriani.

O Tonim wiemy to, że tak jak bohater GTA 3 i Tommy Vercetti będzie się topił gdy wpadnie do wody. Ten fakt czyni CJ'a jedynym bohaterem GTA który brał lekcje pływania. Po prostu trzymaj sie z dala od oceanu i będzie ok. Ale nie próbuj też wbiegać do pomieszczeń z powodu agorafobii - nie ma żadnych zamkniętych pomieszczeń, jak w GTA 3.

Mimo tych niedogodnień - wciąz mówimy o pełnym GTA na PSP, a to samo w sobie jest fantastyczne. Wygląda ono tak pięknie jak jej konsolowy brat, a może nawet lepiej, dzięki cudownemu ekranowi PSP i tym wszystkim elementom, które czynią GTA wspaniała serią. Bez wątpliwości - GTA Liberty City Stories jest bez wątpliwości przyczyną, dla której warto kupić PSP, to gra-killer, na którą tyle czekaliśmy. Tak, jak GTA 3 poczyniło rewolucję w grach 4 lata temu, tak GTA Liberty City Stories wytyczy nową jakość przenośnych gierek, wierzymy w to..... i nie możemy sie doczekać.

[Dalej cytaty są podpisami pod screenami z czasopisma]

Samochód wygląda wysoce realistycznie, ma ślady błota na boku.

Żeby było piękniej, GTA Liberty City Stories będzie obsługiwało ściągnięte dodatki. Więcej samochodów albo/i broni, więcej ubrań, misji. Super!!

W grze występuję różnorodność pojazdów i broni, ale nie spodziewajcie się znaleźć też coś nowego!

Multiplayer'owa Rozwałka ?

Rockstar milczał gdy zapytaliśmy o możliwość gry w w GTA: LCS przez multiplayera Wi-Fi, ale mamy nadzieje, że przynajmniej nad tym myślą. Wystarczająco podobały nam się misje "co-op" w SA, ale pomyślcie jak super byłoby urządzać deathmatche na ulicach Liberty City, albo nawet robić niektóre misje z pomocą swoich kumpli !!!! multiplayer in GTA libery City Stories, but we hope they're at least considering it. We enjoyed the cooperative missions in San Andreas well enough, but think how cool it would be to have deathmatches on the streets of liberty city, or even complete story missions with some assistance from you buddies!!!!

--
Ten artykuł został przepisany przez 'killah2', dzieki dla niego za tą kopię artykułu i za to, że podzielił sie nim ze społecznością GTA. killah2 zaznacza, że w artykule były też screenshoty, ale były niemożliwe do zeskanowania