W poradniku tym opiszę jak w łatwy i przyjemny sposób można zainstalować bądź usunąć modyfikacje (takie jak np. pojazdy) do Vice City. Obsługa VCMM jest dziecinnie prosta, więc niepowinna nastręczyć wielu problemów. Aplikację można ściągnąć stąd.

Najpierw oczywiście ściągamy program. Potem po rozpakowaniu instalujemy. Obsługa programy jest bardzo prosta - służy do automatycznej instalacji pojazdów i modów zapakowanych w paczkę tego programu - rozszerzenie *.vcm. Pamiętajmy, że nie są to wozy, które instaluje się np. IMG Toolem(!).

Tak więc jak już ściągniemy plik pojazdu z rozszerzeniem *.vcm, możemy zabrać się do instalacji. Ściągnięty plik należy wrzucić do katalogu - (domyślnie) - C:Program Filesvcmmmodsvcm.


Uruchamiamy program i w głównym oknie widać pojazd gotowy do instalacji. Klikamy na niego dwa razy i wybieramy, który ze standardowych pojazdów chcemy zamienić. Klikamy ok i to wszystko - mamy zainstalowany pojazd.


Na naszej stronie niedługo pojawią się pojazdy przeznaczone do instalacji w VCMM, którym łatwo i bezproblemowo instaluje się nowe bryczki.

Przykładowa strona z pojazdami - http://www.codenamevice.co.uk/

nie wytrzymam, co za fetor przebrzydły. raz na rok w maku coś zjem, ale potem takie toksyczne gazy, które żrą w oczy i pieką w nozdrza sie wydobywają, że nie mam siły z tym walczyć. nie wiem, czy nie zagazuje się przypadkiem pod kołdrą dzisiejszej nocy. Jeśli tak będzie i już tu nic nie napiszę, to chcę w spadku oddać swojego ostatniego klocka MegaManowi. Wiem, że koprofilia go kręci, więc zrobi użytek z mojego stolca. Polecam ci odgrzać go sobie w mikrofalówce dla lepszych doznań smakowych :)

masakra, ale dziś srakę przyjebałem w robocie. nie wiem, jak kanalizacja to wytrzymała. MegaMan nie odpisuje, czyżby utopił się w MegaGównie?

No no, ale się naprodukowałeś. Szkoda, że dosłownie sram na to :D

Widzę, że koleś się zabił... Może to nawet lepiej... Bo nie będzie więcej wprowadzania nieobliczalnego syfu na tę fajną, czystą stronkę przez jakiegoś skretyniałego nieudacznika życiowego. Ktoś tu ewidentnie szukał terapii... XD Tylko jej tu nie znalazł. Super. Strona nadal pozostaje i nadal pozostanie źródłem wspaniałego czasu młodości i świetnych wywiadów. To jak? Ktoś chce w końcu tego czipsa? ;)

Hehe, śmieszy mnie ten typeczek, co cały czas wypisuje jakieś wypociny o swojej niewydolnej perystaltyce... Typie, Tobie można co najwyżej nasrać do ryja, a i tak będziesz szczęśliwy i uśmiechnięty. Współczuję, że masz tak małą jakość mózgu, że potrzebujesz tutaj codziennie pisać i robić "kupę" tam, gdzie ludzi już dawno nie ma. Jestem stosunkowo nowy tutaj, ale naprawdę śmieszą mnie takie wypierdki, co sądzą, że wyczyszczą swoją psychę, kiedy już dawno dla nikogo nie ma znaczenia. Piszę to tylko raz, żebyś miał chociaż tę nagrodę pocieszenia w postaci chociaż jednej jedynej odpowiedzi na Twój śmierdzący kupą w japie byt. :D Każdy potrafi korzystać z takiego słownictwa, nie jesteś wyjątkowy. :P Pozdrawiam, szczurku.

przydały mi się któryś z lizodupów z tej strony coby mnie wyczyścili rowa i pierścień. no dalej przydupasy zgłaszać się

1 / 5969

©

połączeń z bazą: 1, zapytań: 8, czas: 0.016s, pamięć: 0.160MB