Kiedy lazlow pisze o wyobrażeniach Japończyków na temat Grand Theft Auto San Andreas, ja pozwolę sobie na kilka słów o multiplayerze, który zadowala się resztkami po Multi Theft Auto i San Andreas Multi Player, San Andreas Party. No to jedziemy.

Cofnijmy się pamięcią, kiedy to MTA wydało film z charakterystycznym Ring, Ring Ring. San Andreas Party, nie chcąc być gorsze i wypuściło własny film z identycznym podkładem muzycznym. Nie to, żebym coś sugerował, ale czego nie robi się dla reklamy...
Dodatkowo tommyLR udostępnił światu kilka screenów. Oto i one:







Jak można dowiedzieć się w tytule i na oficjalnej stronie projektu prezentowana wersja modyfikacji to 0.4. Na zakończenie tej części newsa dorzucam kolejny film spod ręki SA-P, przedstawiający Hydrę.

No i na deserek przenieśmy się w upalne klimaty Vice City, bo oto nadchodzi Own3d, produkcja autorstwa Mario i jego ekipy.
Nie przedłużając zapraszam na film: YouTube

Po smutach związanych z zawieszeniem Random Shot Challenge i kontrowersjach związanych z pozostałymi sprawami przyszedł czas na rozluźnienie i nutkę humoru.

Po jakimś czasie postanowiłem ponownie zawitać w panelu admina, głównie po to aby przywołać takiego jednego do porządku w shoutboxie. Z ciekawości jednak zajrzałem do worka z podesłanymi przez userów newsami. Ku memu zdziwieniu na dnie leżał i czekał na sprawdzenie news od PiroMana, który okazał się być nie byle jakim i za to dla niego ";*". A kiedy się dowiedziałem, że źródła współpracują z moim ukochanym radio pochodzącym z mojego ukochanego miasta, nie miałem wątpliwości, że news musi się tu znaleźć.

Polski serwis internetowy PSP-Team poświęcony skośnookiemu HandHeldowi Sony PlayStation Portable opublikował filmik z kultowego już serwisu YouTube. Japanese Theft Auto: San Andreas bo tak owy filmik się nazywa, to wizja SanAndreas (dla niektórych może i nadal wyczekiwanego na wielu forach SanAndreas Stories), które mogłoby być dostępne na PSP gdyby grę wykonali Japończycy.

Postacie odwzorowują wyglądem klimat stylu mangi. Główne bohaterki (przynajmniej na moje "nieskośne" oko) przypominają te z Czarodziejki Z Księżyca (może co poniektórzy jeszcze pamiętają), które ciągle szczekają w swoim języku (bez obrazy dla fanów stylu, bohaterek i obywateli krajów azjatyckich). Ich przeciwnicy to Pokemony i postacie z Metal Gear Solid 4.
Podsumuję to cytując autora: "Krótko mówiąc - masakra.".