Piątka już w sprzedaży!

Dzieci do łóżek w stanie San Andreas króluja zbrodnie i przestępstwa !!!

Wiemy, że już wychodzicie ze skóry, nie możecie się doczekać, aby włożyć swoje ręce do nowego GTA San Andreas.

Spokojnie na szczęście my mogliśmy już to zrobić i mamy przyjemnośc opowiedzenia wam jak to wszstko wygląda.

Nie bądźcie jednak zbyt zazdrośni, dlatego że, w rzeczywisatości - Rockstar o regułach tej polityki dosyć oryginalnej - musieliśmy oglądać typa, który wszedł w grę pół metra od nas i pozostał nie wrażliwy na nasze "daj nam zagrać".

Prawdziwa nowość, w odróżnieniu od tego co zostało nadmienione w poprzednim numerze polega na tym, że moglismy z obserwować z bliska to zapowiedzane arcydzieło, co z kolei pozwoliło na rozjaśnienie idei a przede wszystkim C.J.'a.

Nowy bohater jest synem świata kryminalnego całkowicie różnego od tego z VC. W miejscu mafii włoskiej pojawia się świat czarnych gangów młodzieżowych, które zasięgiem obejmują Kalifornię i dają życie rapowi oraz dziesiątkom B-Moviech amerykańskim, które mówia o prostytucji, narkotykach, broni, wyścigach samochodowych.

To wszystko - streszczone we wprowadzającym filmie bardzo malo miejsca zostawia na wyobraźnie - będzie zawarte w SA, a także dużo więcej.

Na pierwszy rzut oka nasz nowy chuligan gotowy wspinać się po stopniach hierarchii świata przestępczego, wydawał się w dużo lepszej formie niż Tommy Vercetti. Poziom szczegółów jest nadzwyczajny: trafiony strój: zwykły podkoszulek i jeansy, oliwkowa skóra, gęsto wytatułowana, uzupełniona jeszcze innymi elementami. Tak więc wielki krok naprzód.

Dopiero co przybyły z LC po śmierci matki, C.J. zostaje przejęty już na stacji i - zamiast być doprowadzony do domu - zostaje wyrzucony na terytorium obcego gangu. Nowe życie staje się odrazu twarde, ale nasz bohater bardzo szybko wychodzi z tarapatów wskakując na siodełko BMX'a, jednego z nowych pojazdów obecnych w grze.

Jakie będą inne ? Niestety nie możemy wam tego zdradzić, ale widzeliśmy łodzie, helikoptery, które mają szerokie zastosowanie.

Wracając do sedna, rozpoczyna się cały szereg niebezpiecznych misji. Pierwszaq nowość: gangi poruszają się w grupach, tak więc C.J. usiądzie za kierownicą samochodu, w którym znajdować się będą trzej jego krewni, którzy będą się zajmować odpieraniem pocisków obcych gangów, w sposób całkowicie automatyczny wystarczy kierować.

Mało możemy powiedzeć o sposobie kierowania ( człowiek z ekipy R* pozostał milczący jak sfinks, całkowicie obojętny na nasze łzy) ale na nasze precyzyjne pytanie odpowiedzał, że kierowanie będzie bardziej precyzyjne i intuicujne.

I tak patrząc na perfekcyjne parkowanie za pomocą ręcznego, które widzieliśmy, nie mamy powodów aby myślec inaczej.

W jednej z misji, nie zbędne będzie uwolnienie jednego z baraci zatrzymanego przez policję w hotelu i C.J. będzie musiał się poruszać z bronią w pięści*, dokładnie tak, jak w jednej z "strzelaj do wszystkiego, z rezultatami,które wydawały nam się zdecydowanie lepszeod tego, co było w Driv3r."

W grze powinna być zachwana równowaga międzyposzczególnymi częściami składowymi.

Jeszcze jeden aspekt, o którym chcielibyśmy nadmienić, to koniecznośc dbania o bohatera, dokładnie tak jakbyto był "Tamagotchi".

Niezbędne będzie jedzenie utrzymywanie dobrej formy, s także chodzenie do fryzjera.

To wszystko będzie jednak potrzebne tylko i wyłącznie do spersonalizowania C.J.'a jako naszego bohatera, wykreowania go "jak my chcemy".

Każdy z graczy będzie mógł zdecydować jak jego bohater będzie prezentował się na ulicach SA.

GTA spotyka się z The Sims? Nie, chociaż można tak pomysleć. Nic tak inwazyjnaego, aczkolwiek wyglad i budowa ciała mają wpływ na przebieg misji.

Jeżeli jenak nie uda wam sie przejśc którejś z misji, dlatego, że C.J. będzie się charakteryzował wyraźną nadwagą, nie martwcie się. Zajmie wam to malo czasu to aby poprawić ten stan rzeczy ćwicząc na siłowni.

Jak już wiecie SA nie jest takim miastem jak VC czy LC ale stanów składającym się z trzech stanów urbanistycznych: Los Santos, San Fierro i Las Venturras. Zakres jest ogromny. Weźcie pod uwagę, że sama Los Santos będzie tak duża jak cała powierzchnia grania VC i zajmie około jedną czwartą rozmiaru mapy SA.

Mięcy tymi trzema miastami bedą wioski o których nie dowiedzeliśmy się niczego , oprócz tego, że widocznośc wzrokowa będzie 4 razy większa niż w VC.

Jeżeli będą tam tylko pastwiska, stodoły i spichlerze będzie można dodać do tego wspaniałe odkrycie, w otoczeniu miejskim będzie można wytężyć wzrok na odległośc dokładnie 2 razy większą niż w VC. Nieźle. Przede wszystkim jeśli wszystko zostanie to powiększone z tym, że silnik fizyczny gry został kompletnie przekonstruowany i pozwala na znacznie wyższy poziom szczegółów.

Znajdzecie znacznie więcej elementów architektonicznych, miejskich urządzeń, więcej samochodów z lat '90. Cięzko cokolwiek powiedzec o drobnych gierkach. Z tego co mogliśmy zaobserwować nie będzie brakowac możliwości do włóczenia się, porozumiewania się, działania z innymi mieszkńcami, kradnąc auta, odkrywać sekrety, posługiwać się nietuzinkowym słownictwem.

zaloguj się, aby dodać post...

2003 - 2024 GTAReview.com   Wszystkie prawa zastrzeżone.