GTAReview - Aktualności z kategorii San Andreas

Trailer

Informacje

Kategoria: San Andreas

GTA SA (P)REVIEW

Pan Grafit

25.06.2004 12:53:42

Serwis InsideGamerOnline zajmujący się ogólną tematyką gier, postanowił zebrać do kupy wszystkie istotne informacjie o GTA San Andreas i tym sposobem stworzył artykuł pozbawiony wcześniejszych stuff'ów oraz niedomówień! Można powiedzieć, że jest to "oczyszczona" opowieść o San Andreas. Zapraszam do zapoznania się z treścią, która kryje się pod tym linkiem.

kategorie: San Andreas

0 komentarzy

ŹRÓDŁA CZCIONKI CD

24.06.2004 19:02:23

To już kolejny przypadek powiązania czcionek GTA wykryty przez PlanetGTA. Tym razem chodzi o krój czcionki z Grand Theft Auto: San Andreas, który został także wykorzystany w nazwie klubu Big Mitcha Bakera (w Vice City) - "The Greasy Chopper" oraz w tatuażu El Burra z GTA3.

kategorie: San Andreas, Vice City

1 komentarzy

SAN ANDREAS FAKE TRAILER

23.06.2004 18:55:12

Znani z oficjalnej sceny GTA [Rafko] i RedPinguin, wydali niedawno swój fake-trailer GTA: San Andreas. Film został nakręcony z użyciem modu GTA: LC. Kolorystyka nieba jest autorstwa twrców - użyli oni także pojazdy oraz skiny znalezione na innych stronach o GTA. Świetne wykonanie i opracowanie. Osobiście jestem pod ogromnym wrażeniem. W trailerze zawarto między innymi takie aspekty jak tycie czy jazda na rowerze. Produkcję można ściągnąć z dwuch mirrorów:

:: mirror #1 // mirror #2 ::

kategorie: San Andreas

2 komentarzy

DONALD LOVE POWRACA?

Pan Grafit

23.06.2004 10:54:35

Jak dobrze zauważył serwis Planet GTA pan Donald Love może mieć swoje początki w mieście "Las Venturra" w GTA San Andreas! Jak każdy z nas pamięta był on naszym zleceniodawcą w GTA III, natomiast z informacji "Liberty Tree" wynika, iż zanim dostał się do Liberty City, przeobraził on miejsca biedy w bogate tereny, oraz wybudował kasyno, dzięki czemu możemy zakładać iż ujżymy pana Love w GTA San Andreas! Przypominam, że fabuła gry toczy się pomiędzy GTA Vice City, a GTA III.

Oto cytat z "Liberty Tree":

"Representatives of Love Inc. have been buying property across the city, while Mr. Love, an American legend who has changed laws, opened casinos and cleared slums across America will be just the kind of entrepreneur Liberty needs to get it back on it's feet"

kategorie: San Andreas, Vice City

2 komentarzy

KOLEJNE NAWIĄZANIE W DRIV3RZE

23.06.2004 00:48:50

Jak donosi serwis GTAGaming.com David Sallen wydał sporo nowych informacji razem ze sreenshotem. Można z nich wyczytać to, że twórcy Driv3ra umieścili w swoim nowym dziele postać o imieniu Timmy Vermicelli (w Vice City głównym bohaterem jest Tommy Vercetti). Ciągną oni tym samym sprzeczkę z R*. Na dodatek, Timmy ma na sobie nadmuchiwane rękawki, żeby uwydatnić jego brak umiejętności pływania. Nawet sam model postaci został marnie wykonany, aby podkreślić wyższość Driv3ra nad GTA: Vice City. No zabaczymy jaki knockout Driv3rkowi da San Andreas... Poniżej screen:

kategorie: San Andreas, Vice City

11 komentarzy

strona 104 z 109

0 zalogowanych i 51 gości

zaloguj się, aby dodać post...

MegaMen

09.05 23:24

sorki że się powtarzam ale pierdy przeobraziły się w coś innego coś zdecydowanie mocniejszego i wilgotniejszego bo gdy podkładam sobie rękę w celu zbadania i puszczam gas to dłoń robi się wilgotna a powietrze gęstnieje ze dosłownie czuje je na rence gdy macham

MegaMen

09.05 11:17

Ale tęgie pule walę gorące aż parzą mnie w czoko niczym gorący gaz co się sączy z wulkanu uuuuaaa

SantaSraj

08.05 22:21

Na klopie siadam, dupsko mi się poci,
klocek się wije jak wściekły gad z bagna,
sraka mnie targa, kiszka wrzeszczy: "Wypchaj!",
a z tyłu piecze jak smoła w roboci.

Siermiężna męka — pot, łzy, smród i zgrzyty,
jęzor na brodzie, a gówno w pół drogi,
napieram twardo, choć ciemne uroki
krążą mi wokół dupy jak termity.

Rzygam od smrodu, spływam jak ściek rynny,
w tyłku tornado, pulsuje jak młot,
kurwa, nie idzie — jak beton, jak szynki,

dusza już wisi na jednym ze zwłok.
Lecz wreszcie: chlup! — tryśnie gniew boży,
sraka zwycięża, klozet się pożre.

MegaMen

06.05 23:45

Gadasz, jakbyś właśnie wysrał objawienie do kibla i pomyślał, że to mesjańskie przesłanie, które trzeba rozsmarować wszystkim po twarzach. Twój „kompocik” to co najwyżej rozwodniony kał z zatwardzenia – ani treści, ani zapachu życia, tylko cuchnąca pretensja. Wciskasz ludziom te swoje popłuczyny z duchowości, jakbyś lał je chochlą prosto z klozetu, w którym fermentuje twoja frustracja. Mówisz o poziomach, a sam siedzisz po szyję w własnym szambie, przekonany, że to termalna kąpiel. Jeśli to twoja droga do Boga, to miej chociaż odwagę przyznać, że srasz do tej samej dziury, z której próbujesz innych wyciągać.

MegaMan

03.05 18:33

Naucz się robić z tego kompot, bo to wypisywanie samo w sobie jest nawet na Ciebie na najniższym poziomie. A kompocik z tego, co wytwarzasz - Bóg to doceni, bo sam doceniasz swoją pracę. Przecież uwielbiasz ten smaczek. Sam to pisałeś tutaj od lat. Proszę, zrób to. Bo tylko to Cię uratuje od wszelkich możliwych problemów społeczno-psychicznych. To już nie Twój poziom. Zrób, co trzeba, żeby poczuć się w końcu lepiej, niż na tym poziomie, który prezentujesz. Czy taka sama codzienność naprawdę Ciebie ekscytuje? Nie potrafisz zrobić prostego kompociku i zaplusować przed Bogiem? Daj spokój, panocku.

MegaMen

01.05 05:17

Uwielbiam wczesne poranki. Sranie jest wtedy najbardziej esencjonalne albo klocek dojrzewał powoli całą noc. Można wyczuć delikatną korzenną nutkę

1 / 5979